– ECO to gwarancja stabilnych cen. Jeśli miasto nadal będzie właścicielem, nie będzie podwyżek cen dla mieszkańców. To także podatki i dywidendy do budżetu miasta i wsparcie dla opolskiego sportu, kultury i Wigilii dla Bezdomnych – mówił poseł Garbowski.

Jak prognozował poseł SLD, prywatyzacja ECO może nieść ze sobą pewne zagrożenia.

– Jeżeli sprywatyzujemy spółkę, która przynosi duże korzyści dla mieszkańców i miasta, to odbije się to czkawką, dużo firm ucieknie z Opolszczyzny bądź przeniesie swoją siedzibę. Sojusz Lewicy Demokratycznej oczekuje publicznej debaty z Ryszardem Zembaczyńskim. Jeśli jest tak przekonany do swoich racji, to dlaczego nie chce się spotkać? – pytał poseł.

Jak zapowiada prezydent Zembaczyński, pieniądze ze sprzedaży ECO miałyby trafić na budowę kolejnej przeprawy przez Odrę. Garbowski wątpi w realizację tego pomysłu.

– Ryszard Zembaczyński był prezydentem miasta przez 12 lat. Skoro nie udało mu się zbudować tej przeprawy mostowej przez dziesięć lat, to dlaczego miałoby się udać w dziesięć miesięcy. Takie inwestycje realizuje się w przeciągu 4-6 lat. Środków finansowych na przeprawę przez Odrę można szukać w budżecie państwa, w środkach unijnych, niekoniecznie pozbywając się najlepszej spółki – ripostował nasz poranny gość.

Dodajmy, że do końca stycznia swoją ofertę mogą składać podmioty zainteresowane kupnem pakietu większościowego ECO dziś należącego do miasta.

Posłuchaj naszego rozmówcy:

Źródło: Rozmowa "W cztery oczy"

Justyna Maćkowiak (oprac. ASz)