Chcą polepszyć warunki życia
W skali kraju na programy rewitalizacji miast będzie do rozdysponowania przynajmniej 25 miliardów złotych z Unii Europejskiej. Pieniądze te mają poprawić jakość i warunki życia mieszkańców. Władze Prudnika chcą odnowić kwartał obejmujący ulice Młyńską, Szkolną i Traugutta. Jest to zdegradowana część miasta ze starą zabudową i wieloma patologiami społecznymi.
- Zmieniały się zasady rewitalizacji, dlatego pieniądzy na ten cel nie będzie łatwo pozyskać – wyjaśnia burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych.
- Już nie będzie można odnawiać przestrzeni miejskiej tak, jak do tej pory z ulicami i placami. Trzeba będzie powiązać rewitalizację z kryteriami społecznymi oraz wykazać, że mieszkańcy będą mieli poprawione warunki funkcjonowania w społeczeństwie – dodaje burmistrz.
Pieniądze na czwarty etap rewitalizacji miasta władze Prudnika chcą pozyskać z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego.
- Czekamy na zatwierdzenie tego programu przez Unię Europejską – mówi burmistrz Fejdych. – Gdy poznamy zasady naboru wniosków będziemy mogli stwierdzić w jakim zakresie możemy sięgnąć po fundusze unijne. Co do udziału finansowego gminy nie mam obaw. Przygotowujemy się, żeby w tym uczestniczyć według koncepcji, która już została zaakceptowana przez mieszkańców.
Narodowy Program Rewitalizacji Miast ma wystartować w tym roku. Finansowany będzie z pieniędzy unijnych oraz z budżetu państwa. O fundusze na ten cel starać się ma ponad 900 miast.
Posłuchaj naszego rozmówcy:
Jan Poniatyszyn