- To nie jest zaskakująca wiadomość - mówi Violetta Porowska, miejska radna Prawa i Sprawiedliwości. - W poprzednich wyborach uzyskał dobry wynik, trudno byłoby się nie spodziewać, że będzie chciał kapitalizować tamte wydarzenia - dodaje.

- Widać, że poseł Garbowski przegrał z szefem SLD w regionie Piotrem Woźniakiem rywalizację o pierwsze miejsce na liście w wyborach do Sejmu i szuka spadochronu - komentuje Marcin Ociepa, szef klubu radnych Razem Dla Opola. - Tym spadochronem ma być prezydentura Opola, ale Opole zasługuje na coś więcej niż opcję B. Mam nadzieję, że Garbowski nie będzie drugim Leszkiem Poganem, bo swoją karierę rozpoczynał przecież jako jego asystent - zaznacza Ociepa.

- To godny szacunku rywal dla tych, którzy wezmą udział w wyborach - mówi poseł Platformy Obywatelskiej Tadeusz Jarmuziewicz. - Ale ostatnia rzecz, której życzę Tomkowi, to sukces, dlatego że chcę, żeby wygrała Platforma - dodaje.

Tomasz Garbowski zapowiedział, że swój program przedstawi za kilka miesięcy, kiedy ruszy kampania wyborcza. Na razie przyznał jedynie, że chce zatrzymać prywatyzację ECO oraz doprowadzić do wybudowania nowej przeprawy przez Odrę.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Aneta Skomorowska