Przekazały je opolskiemu sztabowi WOŚP. W sumie mają długość ponad 30 metrów.

- Kiedy tylko usłyszałam, o tej akcji postanowiłam się do niej włączyć i namówiłam koleżanki - mówi Krystyna Abramowicz. - Bardzo szanuję i cenię akcję Jurka Owsiaka. To jest konkretna, realna, namacalna rzecz z pożytkiem dla społeczeństwa - podkreśla.

Jak wyglądały prace? - Tyle ile mogłyśmy, to zrobiłyśmy a kolory szalików wybrały się same, bo były ze sprutych swetrów - dodaje Krystyna Abramowicz.

XXII finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy nie tylko dla dzieci, ale też dla seniorów. - Dlatego postanowiliśmy zaprosić seniorów do współpracy - wyjaśnia Marcin Oparski z opolskiego sztabu Orkiestry. Zdradza też, że szaliki w czasie wielkiego finału mają ogrzać ratusz. - Spleciemy je razem a potem chcemy spontanicznie spróbować owinąć ratusz co najmniej raz a może i więcej.

Potem szaliki będą przekazane dzieciom.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Aneta Skomorowska