Z sejmiku zniknie klub PiS
- Po usunięciu Krzysztofa Konika klub radnych Prawa i Sprawiedliwości traci podmiotowość prawną, czyli przestanie być klubem. To jest dla nas bardzo dotkliwe, ale biorąc pod uwagę zarzuty wobec Konika, nie wahałem się nawet przez chwile, by taki wniosek złożyć i przesłać go do szefa klubu Dariusza Byczkowskiego - mówi szef opolskich struktur PiS.
Przypomnijmy, że Prokuratura Okręgowa zarzuca Krzysztofowi Konikowi, że w celu umożliwienia wygrania przetargu wszedł w porozumienie z pełnomocnikiem jednej z dwóch firm startujących w przetargu na termomodernizację szpitala. Miał z nim ustalić najkorzystniejszą dla firmy cenę i wspólnie z innym pracownikiem starostwa podjąć działania, które umożliwiły firmie złożenie oferty po terminie. W tym celu jedna z pracownic została nakłoniona do poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Dodajmy, że Krzysztof Konik nie należał do Prawa i Sprawiedliwości, a tylko do klubu radnych wojewódzkich PiS.
Posłuchaj rozmówcy:
Maciej Stępień