- Budżet przygotowano zgodnie z ustawowymi wymogami, ale to za mało – wytyka Lucjusz Standera, radny powiatowy opozycyjnego Prawa i Sprawiedliwości.

Nawet w takim hasłowym tytule jako powiat i gmina turystyczna, sami się podkładamy – argumentuje radny. – Na promocję turystyki dajemy raptem osiem tysięcy złotych na organizacje pozarządowe. „Przysiady” robimy w wielu kierunkach, które do niczego dobrego nie doprowadzą. Są to kreowane budżety konieczności tylko takie, jak po uważaniu dostaniemy z ministerstwa finansów.

- Będziemy realizować duże zadania inwestycyjne związane m.in. z odnawialnymi źródłami energii oraz termomodernizacją Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego w Głogówku - mówi starosta prudnicki Radosław Roszkowski. – Powstanie też m.in. 10 kilometrów nowej drogi do Czech. Jak na obecny poziom finansowania powiatów oraz wyczerpujące się fundusze unijne, to ten budżet roku 2014 jest bardzo obfity.

Przyszłoroczny budżet powiatu prudnickiego opiewa na ponad 59 mln złotych. Na inwestycje przeznaczono 14,5 miliona. Deficyt wyniesie niemal 10 milionów złotych, ale w większości pokryć go mają unijne dotacje oraz bankowe pożyczki.

Posłuchaj naszych rozmówców:

Jan Poniatyszyn (oprac JP)