Rozdawali ulotki i zbierali podpisy pod petycją o to, aby pół procenta budżetu miasta było przeznaczone na inwestycje związane z infrastrukturą rowerową.

- Chcemy, aby te pół procenta było zapisane "na sztywno" w wydatkach miasta i jeśli nie wszystkie pieniądze uda wydać się w danym roku, to powinny one przechodzić na następny - mówi Tomasz Wolny.

Powodem zorganizowania Masy Krytycznej jest brak inwestycji prorowerowych w budżecie na 2014 rok. Jak mówią organizatorzy demonstracji, ponad 600 obywatelskich wniosków do planu dochodów i wydatków stolicy regionu dotyczyło infrastruktury rowerowej.

Z rowerzystami spotkała się wiceprezydent Opola Danuta Wesołowska. Poinformowała, że przygotowana jest autopoprawka prezydenta do przyszłorocznego budżetu. - Przewiduje ona pieniądze na dwie inwestycje rowerowe - mówi wiceprezydent Wesołowska. - Jedna dotyczy budowy ścieżki rowerowej na ul. Budowlanych za blisko pół miliona złotych, a druga to budowa ciągu pieszorowerowego przy okazji rozbudowy ul. Spychalskiego i Niemodlińskiej.

Rowerzyści uważają, że to za mało dlatego zapowiadają, iż w najbliższy wtorek pojawią się na sesji rady miasta Opola z czterometrowym transparentem. Jak mówią, chcą w ten sposób w ciszy przypomnieć prezydentowi o istnieniu rowerzystów w mieście.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Aneta Skomorowska