Tytoń w busie na autostradzie
Prawie 650 tysięcy złotych - to wartość liści tytoniu, które były przewożone w busie zatrzymanym przez opolskich celników na autostradzie A4.
Towar, według kierowcy busa, miał trafić do Szczecina, ale on sam - jak twierdził - nie wiedział co wiezie.
- Na pierwszy rzut oka funkcjonariusze oszacowali, że w busie znajduje się 1,5 tony tytoniu. Przewożący towar kierowca nie miał odpowiednich dokumentów potwierdzających nadawcę oraz odbiorcę towaru. Ich ustalą funkcjonariusze - informuje Agnieszka Skowron, rzecznik prasowa Izby Celnej w Opolu.
Za nielegalny przewóz wyrobów tytoniowych grozi wysoka grzywna. Natomiast osoba, która produkuje poza wyznaczonym miejscem wyroby tytoniowe podlega karze grzywny i karze do 2 lat więzienia.
Adam Wołek