Wszawica w szkole podstawowej w Niemodlinie
Choroba trafiła do szkoły prawdopodobnie od kilkorga dzieci jednej z rodzin. W niemodlińskich aptekach wzrosła sprzedaż szamponów i preparatów odstraszających oraz likwidujących wszy. Niektórzy rodzice w obawia o swoje dzieci pozostawili je w domach. Sprawę zna burmistrz Niemodlina.
- Problem rozwiązujemy, nasza szkolna higienistka co kilka dni sprawdza głowy dzieci - mówi Krystyna Dżaluk dyrektor szkoły.
- Preparaty przeciwko wszawicy kupują mieszkańcy Niemodlina i Tułowic. Ich koszt waha się od 11 zł do 40 zł. Zainteresowanie jest duże – mówi jedna z niemodlińskich farmaceutek.
- Znamy problem, stan higieny u niektórych dzieci pozostawia wiele do życzenia. Choroba pojawiła się u dzieci z trudnych rodzin - podkreśla Mirosław Stankiewicz, burmistrz Niemodlina.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Niemodlinie objął intensywniejszą opieką rodzinę, w której pojawiły się wszy.
Bogusław Kalisz