Święto Niepodległości w Opolu oficjalnie i nieoficjalnie
Tradycyjnie na pl. Wolności był apel pamięci, zmiana warty i składanie przed pomnikiem biało-czerwonych kwiatów.
Wojewoda opolski Ryszard Wilczyński swoje przemówienie rozpoczął od słów marszałka Józefa Piłsudskiego "Świat na nas patrzy i musimy się zaprezentować jako naród zdolny do pełnego wysiłku". Zaznaczył, że te słowa są aktualne. Jako współczesne zagrożenie wojewoda wymienił sytuację demograficzną.
Natomiast na opolskim rynku panowała atmosfera lat 20-tych ubiegłego wieku. Był pokaz mody, informacje z Opola tamtych lat, a opolscy blogerzy częstowali potrawami według przepisów z dwudziestolecia międzywojennego.
Jak co roku nie zabrakło także poczęstunku od władz miasta czyli grochówki i bigosu.
A już teraz w opolskim amfiteatrze rozpoczyna się koncert "Panny Wyklęte". Można posłuchać między innymi Kasi Kowalskiej, Mariki, Halinki Młynkowej i sióstr Przybysz. Wstęp jest wolny, nie obowiązują wejściówki.
Aneta Skomorowska (oprac. AS)