Nałęcz: Nie wypowiadałem się o referendum w Kędzierzynie-Koźlu
Na ulotce jest też prof. Nałęcz, który - jak się okazało - nie wiedział, że swoim autorytetem firmuje ulotki prezydenta Wantuły.
- Prezydent Kędzierzyna-Koźla nie zwracał się do mnie o wyrażenie zgody na wykorzystanie mojego wizerunku i słów do celów kampanii referendalnej w Kędzierzynie-Koźlu. Jednocześnie informuję, że takiej zgody nigdy bym nie udzielił, gdyż moja wypowiedź dotyczyła wyłącznie referendum w Warszawie – odpisał kędzierzyńskiemu komitetowi referendalnemu prof. Tomasz Nałęcz.
Co na temat ulotki mówił prezydent Wantuła? – Myślę, że to nie jest tak, że ona dotyczyła referendum warszawskiego, a samej idei referendów. Nie mam co bronić tych wypowiedzi, to są autorytety i mieszkańcy sami ocenią wagę słów wypowiadanych przez te autorytety – powiedział prezydent Wantuła.
- Nie znam sytuacji w Kędzierzynie-Koźlu i nigdy nie odważyłbym się sugerować konkretnego zachowania jego mieszkańcom – zaznaczył z kolei Tomasz Nałęcz.
Posłuchaj prezydenta Tomasza Wantuły:
Adam Lecibil (oprac. AL)