Lubrza wciąż bez przetargu na odbiór śmieci
Odbiorem śmieci nadal zajmuje się w Lubrzy zakład budżetowy tej gminy. Niedawno działalność gminy w tym zakresie sprawdzała Najwyższa Izba Kontroli. Teraz problemowi przyjrzą się służby ochrony środowiska.
– Utrzymujemy stały kontakt z trzema innymi gminami, które są w podobnej sytuacji jak my – mówi wójt Lubrzy Mariusz Kozaczek. – Są po kontrolach wojewódzkiego inspektoratu środowiska. W jednej z gmin kontrola trwała 4 czy 5 tygodni, nikt nie został ukarany. U nas kontrola zaczęła się we wtorek (8.10) – wyjaśnia Kozaczek.
Co będzie, jeśli kara zostanie nałożona – chodzi o 10 do 50 tysięcy zł. – Jeśli tak się stanie, będziemy się odwoływać, poza tym uruchomimy tryb sądowniczy, aby pokazać, że podjęliśmy słuszną decyzję – podkreśla wójt.
Zdaniem władz Lubrzy ustawa śmieciowa ingeruje w kompetencje samorządów lokalnych, gdyż utrzymanie czystości i porządku w gminie jest ich zadaniem własnym. Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła postępowanie gminy. Zarzucono jej działania sprzeczne z prawem. Władze Lubrzy nie zgadzają się z wystąpieniem pokontrolnym NIK-u.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Jan Poniatyszyn (oprac. WK)