Daniel Palimąka, rzecznik PO w regionie, przekonuje, że zmian w funduszu nie można łączyć z jego ugrupowaniem. – Platforma Obywatelska nigdy nie wpływała na suwerenne decyzje szefów poszczególnych jednostek, tak jest też w tym przypadku – podkreśla Palimąka.

Przypomnijmy, że ubiegłoroczny wniosek o odwołanie Figasa uzasadniano tym, że źle kieruje funduszem. Było to o tyle zaskakujące, że Figas otrzymał akurat nagrodę za dobre zarządzanie, a i koalicja rządząca regionem pozytywnie wypowiadała się o jego pracy. Figasa nie udało się wtedy odwołać z powodów formalnych – jak się okazało, wniosek został źle przygotowany.

Dodajmy, że WFOŚ udziela pożyczek i dotacji. W ubiegłym roku wydał na ten cel około 100 milionów zł.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:


Przeczytaj także:
Figas nadal prezesem funduszu ochrony środowiska
Czy Figas utrzyma stanowisko? Dziś opinia rady nadzorczej
Figas będzie dalej kierował funduszem ochrony środowiska?
Opolscy politycy o zamiarze odwołania Zbigniewa Figasa
Poseł SLD: Ręce precz od funduszu!

Piotr Wójtowicz (oprac. WK)