Zmarł 83-latek. Doszło do zaniedbań lekarzy?
– W tej sprawie prowadzone jest śledztwo – mówi Jacek Placzek, prokurator rejonowy w Prudniku. – Z początkiem września zebraliśmy pełną dokumentację medyczną z długiego okresu leczenia. Przesłuchano lekarzy. Jesteśmy na etapie poszukiwania instytutu medycznego, który podjąłby się wydania opinii w tej sprawie, mianowicie oceny zachowań wszystkich lekarzy w całej drodze leczenia pacjenta do jego zgonu – informuje Placzek.
Konsekwencją tego ma być ustalenie, czy rzeczywiście doszło do zaniedbań ze strony lekarzy. Biegli muszą ustalić, czy spowodowały one takie pogorszenie stanu zdrowia, że następstwem był zgon pacjenta.
Zawiadomienie dyrektora nyskiego ZOZ-u wpłynęło do miejscowej prokuratury. Ponieważ zdarzenie dotyczy szpitala z Prudnika, sprawa została przekazana tamtejszym śledczym.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Jan Poniatyszyn (oprac. WK)