Proces ws. Bonków: Świadek unikał odpowiedzi
Jednym z najważniejszych wydarzeń tego procesu miały być zeznania ówczesnego ordynatora w szpitalu ginekologiczno-położniczym w Opolu - Bronisława Łabiaka. Świadek pojawił się w sądzie, jednak unikał odpowiedzi na pytania.
- Spodziewaliśmy się takich zeznań - mówi Bartłomiej Bonk.
Pełnomocnicy państwa Bonk po rozprawie spotkali się z prawnikami szpitala, aby porozmawiać o ugodzie. Jednak negocjacje w tej sprawie zakończyły się fiaskiem.
Przeczytaj także:
Kolejna rozprawa ws. Julki Bonk
Miesięczna renta nie wystarcza na rehabilitację Julii Bonk
8500 zł miesięcznej renty dla Julii Bonk
Kolejni świadkowie przesłuchiwani ws. Julii Bonk
Walczą o lepsze życie dla Julii Bonk
Bonkowie sądzą się ze szpitalem. Domagają się ponad 2 mln i renty
Bonkowie domagają się ponad 2 mln zł i renty dla Julki
Bonkowie domagają się w sądzie odszkodowania od szpitala
Bartłomiej Bonk będzie w sądzie walczył o odszkodowanie
Bartłomiej Bonk z żoną będą skarżyć opolski szpital
Opole: Kolejne sygnały o nieprawidłowościach w szpitalu
Dramat Bonków. Szpital wyciąga wnioski
Kolejni rodzice o sytuacji w szpitalu ginekologiczno-położniczym
Zmiany w szpitalu położniczym po feralnym porodzie
Feralny poród - tu nie ma zamiatania pod dywan
Dyrektor Kozok: sprawdzamy, kto zdecydował o przebiegu porodu
Wyniki szpitalnej kontroli. Ordynator stracił stanowisko
Sprawą porodu Barbary Bonk zajmie się prokuratura
Bonkowie wracają do domu z jedną córeczką
Dr Tomala o porodzie Barbary Bonk: Ja zrobiłbym cesarkę
Władze wojewódzkie o sprawie córeczek Bartłomieja Bonka
Ciężki stan córki Bonka przez odmowę cesarskiego cięcia?
Dramat opolskiego olimpijczyka. Jego córka walczy o życie
Kacper Śnigórski (oprac. JM)