Fiasko akcji sterylizacji bezpańskich kotów w Prudniki
Akcja jak dotąd nie przełożyła się na wymierne efekty. Zainicjowali ją społeczni opiekunowie tych zwierząt, którzy mieli się nimi opiekować po zabiegu. Przedsięwzięcie to finansuje gmina. Chodziło o zahamowanie nadmiernego rozmnażanie się bezpańskich kotów żyjących na wolności. Są one prawdziwą plagą m.in. na prudnickich ogrodach działkowych. Tereny te stały się ich największym siedliskiem.
- W lipcu przeprowadzony został przetarg na sterylizację kotów - mówi DorotaŚwigost inspektor z Urzędu Miejskiego w Prudniku.
Mówi Tomasz Wisła prudnicki lekarz weterynarii.
Sterylizacja kotów prowadzona jest w oparciu o uchwałę prudnickiej rady miejskiej. Program ten dotyczy opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobieganiu ich bezdomności w 2013 roku. Bezpłatna sterylizacja kotów w gminie Prudnik realizowana będzie do końca roku. Obowiązek ten nakłada na samorządy ustawa o ochronie zwierząt.
Jan Poniatyszyn (oprac.KR)