Były szef opolskiej policji, generał Marzec sam się nagrał
Tak wynika z ostatniej opinii biegłego, którą właśnie otrzymała Prokuratura Okręgowa w Legnicy.
Jak informuje TVN24 nie doszło do zarejestrowania rozmowy nielegalnie. Do nagrania doszło przez nieuwagę byłego komendanta, który nie wyłączył systemu do nagrywania rozmów telekonferencyjnych. Prokuratorzy wyjaśniają okoliczności rozmowy byłego komendanta wojewódzkiego policji w Opolu z byłą naczelnik wydziału komunikacji społecznej. W 18-minutowej rozmowie mieszały się wątki służbowe i obyczajowe. Generał Leszek Marzec przeszedł na emeryturę natomiast druga bohaterka rozmowy została zawieszona na 3 miesiące, postępowanie dyscyplinarne zostało zawieszone gdyż przebywa na zwolnieniu lekarskim.
B.Kalisz (oprac. RJ)