Klasy dwujęzyczne z wykładowym językiem angielskim na takich przedmiotach jak biologia, chemia czy matematyka, mają dzięki takim wycieczkom okazję do poznania kultury tych krajów, ale też akcentu szkockiego i angielskiego.

– To jeden z projektów kulturowo-językowych realizowanych przez naszą szkołę – mówi Joanna Raźniewska, dyrektorka opolskiego LO 3. – Byliśmy np. w Edynburgu, gdzie kończył się festiwal kryminalistycznych powieści – dodaje Raźniewska.

– Uczniowie po dzwonku kończącym lekcje często wiele rzeczy zapominają, natomiast takie projekty na długo zapadają im w pamięć – podkreśla Anna Buscicchio, nauczycielka języka angielskiego. – To forma odblokowania się. Bo nieraz kumulujemy wiedzę z języka, ale mamy problem z jej oddaniem. Tu nie ma wyboru, trzeba mówić, to procentuje na kilka lat – zapewnia Buscicchio.

Do tematu wrócimy w piątkowym (27.09) programie "Dzień w Opolu, dzień w regionie".

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówczyń:

Kacper Śnigórski (oprac. WK)