W poniedziałek (16.09) Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej nie przyjął tej argumentacji, a przychylił się do stanowiska obrony prezydenta Opola, czyli że Ryszard Zembaczyński będąc dyrektorem Banku Ochrony Środowiska nie zachował ostrożności, ale nie działał celowo. – Oskarżonemu można przypisać co najwyżej nieumyślną postać przestępstwa. Konsekwencją tego było uchylenie wyroku i umorzenie postępowania wobec tego oskarżonego z uwagi na nastąpienie przedawnienia karalności tego czynu – uzasadniała wyrok sędzia Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej Agata Mieszczak.

Sąd dalej argumentował, że Ryszard Zembaczyński zaakceptował udzielenie kredytu, ale przed nim to jego podwładni wielokrotnie pozytywnie oceniali kredytobiorcę i to oni ponoszą winę. – Uruchomienie kredytu mogło nastąpić tylko wtedy, jeżeli te zabezpieczenia już były, a za to odpowiedzialny był nie oskarżony Zembaczyński, tylko oskarżony Jan W. – podkreślała Agata Mieszczak.

Poniedziałkowy (16.09) wyrok umarza więc postępowanie, a poprzedni wyrok (czyli 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 4 lata) – uchyla. Czyli przedterminowych wyborów w Opolu nie będzie.

– Poprzedni wyrok skazujący był dla mnie zupełnie niepojęty. W tym momencie właściwie przestałem wierzyć, że coś się jeszcze może dobrego zdarzyć w tej sprawie. Dlatego w tej chwili jestem bardzo szczęśliwy i wdzięczny tym, którzy mimo wszystko nie utracili wiary w moją uczciwość, niektórzy poręczali za mnie. Były to wielkie autorytety, ale dla sądu nie miało to żadnego znaczenia. Jestem wdzięczny tym, którzy oddawali na mnie głosy – przez trzykrotne wybory samorządowe wierzyli, że jestem uczciwym człowiekiem, to najpiękniejsza sprawa w tej sytuacji – komentuje Ryszard Zembaczyński. Posłuchaj dłuższego komentarza prezydenta Opola w tej sprawie:

Przeczytaj także:
Wyrok w sprawie Ryszarda Zembaczyńskiego uchylony
Ryszard Zembaczyński uniewinniony – komentarze

Posłuchaj wypowiedzi sędzi Agaty Mieszczak:



Piotr Wójtowicz/Aneta Skomorowska (oprac. WK)