Radio Opole » Wiadomości z regionu
2013-09-13, 14:55 Autor: Radio Opole

Przedszkole tańsze, ale co z dodatkowymi zajęciami?

Miało być dobrze – a nawet lepiej, wyszło jak zwykle. Chodzi o zmiany w ustawie dotyczącej tańszego pobytu dzieci w przedszkolu. Od września rodzice maluchów za każdą kolejną godzinę powyżej podstawowej opieki płacą złotówkę. Pojawił się jednak problem rozliczenia zajęć dodatkowych, takich jak rytmika czy języki obce, ponieważ przedszkola nie mogą już pobierać za nie opłat, a w budżecie placówek po prostu nie ma na to pieniędzy. W związku z tym w Izbicku wstrzymano naukę języka angielskiego.

 Rodzice nie są zadowoleni, że ich pociechom zostały ograniczone możliwości rozwoju, a instruktorzy i lektorzy zostali bez pracy.

– Jeśli chodzi o mnie jako rodzica, to nie podoba mi się, że ktoś „tam wysoko na górze” podjął za mnie decyzję, że zajęć nie będzie – mówi Aleksandra Bieniek. – Rozumiem, że nie każdego stać na dodatkowe zajęcia w przedszkolu, ale one właśnie nie są obowiązkowe. Chciałam w tym roku zapisać dziecko na rytmikę i język angielski, ale mi to uniemożliwiono. Nie mogę pozwolić sobie na zawożenie dziecka na takie zajęcia po godzinach przedszkolnych – podkreśla Bieniek.

– Jeśli chodzi o mnie jako lektora, to pozostałam bez pracy – dodaje. – Być może te zajęcia będą mogły odbywać się po godz. 15:30 lub 16:00. Gdyby były prowadzone po zamknięciu przedszkola, to trzeba byłoby dodatkowo wynająć woźną, co oznacza wzrost kosztów wynajmu sali. Myślę też, że rodzice woleliby, żeby zajęcia odbywały się w godzinach ich pracy – tłumaczy Bieniek.

– Perspektywy są kiepskie, ponieważ w podstawie programowej, jak wiadomo, nie może być żadnych dodatkowych zajęć i dzieci będą cofać się w rozwoju. Rytmika, języki obce czy gimnastyka korekcyjna wpływają na rozwój, dobre współdziałanie w grupie, samopoczucie. Będzie tego brakowało – przekonuje Sebastian Madera, instruktor rytmiki.

– Do tej pory dzieci korzystały z dodatkowych zajęć nieobowiązkowych. W tej chwili rodzic może zaprowadzić swoje pociechy na zajęcia po przedszkolu. To oznacza, że współczesne dziecko nie będzie oglądało rodziców, a przecież nie o to chodzi – zwraca uwagę Zdzisława Kostecka, babcia jednego z przedszkolaków. – Nie mówiąc już o tym, że była cała armia ludzi, którzy z braku innych możliwości w ten sposób zarabiali – zaznacza.

– Nie ma jednoznacznego zakazu, jest wskazanie, jak te zajęcia powinny być finansowane. To już domena samorządu i danej placówki, aby mieć kadrę, która jest przygotowana do prowadzenia rytmiki czy zajęć z języka angielskiego. Jest wiele podmiotów, które realizowały zadania w placówkach jako podmioty zewnętrzne, ale bardzo często były to umowy podpisywane z radą rodziców i to już jest odmienne zagadnienie – podkreśla Marek Życzyński, dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty i Wychowania w Strzelcach Opolskich. – Nie przewidujemy drastycznych zmian w tym zakresie, po prostu jest kwestia sposobu realizacji tego zadania przez samorząd i przede wszystkim konkretną placówkę – dodaje Życzyński.

W niektórych miejscowościach pieniądze na dodatkowe zajęcia są zbierane przez komitet rodzicielski i być może to okaże się jedynym wyjściem.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:


Barbara Olińska (oprac. WK)

Wiadomości z regionu

2024-07-08, godz. 16:00 Poseł Tomasz Kostuś interweniuje ws. mieszkańców, którzy są poza zasięgiem Kiepski zasięg w telefonach i zrywane połączenie internetowe. Od blisko miesiąca mieszkańcy Opola Chmielowic, Żerkowic i gminy Komprachcice mają problemy… » więcej 2024-07-08, godz. 16:00 Prysznic zamiast kąpieli w wannie, czyli jak być eko. Interaktywna wystawa w Opolu [ZDJĘCIA] Jak wyłapywać wampiry energetyczne, jak oszczędzać wodę, jak komponować śniadanie o najniższym śladzie węglowym? Między innymi tego można dowiedzieć… » więcej 2024-07-08, godz. 15:30 Przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. Był nietrzeźwy i nigdy nie miał prawa jazdy Policjanci z Brzegu zatrzymali 33-letniego pijanego mężczyznę, który prowadził auto nie mając uprawnień. Do tego zdarzenia doszło w Skarbimierzu-Osied… » więcej 2024-07-08, godz. 14:40 Niebezpiecznie na opolskich drogach. Wypadki i kolizje Na drodze krajowej 45 z Kluczborka do Wielunia samochód osobowy wypadł z drogi. Do dwóch kolizji doszło na A4. Z kolei na powiatowej drodze niedaleko Namysłowa… » więcej 2024-07-08, godz. 12:15 Silnie uzależniający fentanyl nowym zagrożeniem dla młodych ludzi w wakacje Wakacje to czas, w którym młodzież, mając dużo wolnego czasu, jest bardziej narażona na różnego rodzaju niebezpieczeństwa. Na co w szczególności zwracać… » więcej 2024-07-08, godz. 11:51 Policyjni wodniacy w akcji na drodze. Namierzyli samochód z narkotykami Policyjni wodniacy działają nie tylko na wodzie. W weekendową noc zatrzymali na drodze mężczyzn, u których w samochodzie były narkotyki. Jak się też okazało… » więcej 2024-07-08, godz. 11:43 Tytuł magistra paleontologii otworzy drzwi do przygody z wielkimi dinozaurami. Na UO trwa rekrutacja Uniwersytet Opolski ponownie uruchomił nabór na jedyne w Polsce studia na kierunku paleobiologia. Ten skupia się przede wszystkim na ewolucji, prehistorii czy… » więcej 2024-07-08, godz. 10:56 Zderzenie auta osobowego z motocyklem na DK42 w Gierałcicach Małych Mamy utrudnienia w ruchu na DK42 na odcinku Namysłów - Kluczbork, w pobliżu miejscowości Gierałcice Małe. Jak przekazał RO dyżurny stanowiska kierowania… » więcej 2024-07-08, godz. 09:35 Jednak nie w Osowcu rozegrały się sceny z nagą dziewczyną i starszym mężczyzną Nagranie z nagą dziewczyną i kolarzem najprawdopodobniej nie pochodzi z Osowca. Wracamy do sprawy filmiku krążącego w internecie, na którym widać młodą… » więcej 2024-07-07, godz. 19:10 "Sytuacja jest kryzysowa". Opolskie szkoły szukają dyrektorów, chętnych brak W 23 opolskich szkołach brakuje chętnych do objęcia funkcji dyrektora. Jak informuje Kuratorium Oświaty w Opolu w tych miejscach nikt nie przystąpił do rozpisanych… » więcej
106107108109110111112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »