Opole: 600 osób ewakuowanych, niewybuchy zabezpieczono
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ
Przeczytaj także: Ewakuowano 500 uczniów z opolskiego gimnazjum nr 5
Dyrekcja szkoły odwołała dziś zajęcia. Pracownicy, którzy znaleźli pociski, wrócili już na plac budowy. Dodajmy, że pociski znajdowały się tuż obok muru dzielącego szkołę od NOT-u, ta okolica została dodatkowo przeszukana, nie znaleziono innych niewybuchów.
Pociski znalazł Paweł Jarosz, operator koparki. Około godz. 8:40, przygotowując miejsce pod przyszłą bieżnię, trafił na charakterystyczne metalowe przedmioty. – To był przypadek. Korytujemy tę samą głębokość. Od razu wiedziałem, że coś tam musi być – powiedział Radiu Opole. Jarosz dodaje, że operatorzy koparek są przeszkoleni, jak zachować się w podobnych sytuacjach. – Na każdym kursie nam to mówią – zaznacza.
Jarosław Dryszcz z biura prasowego opolskiej policji dodaje, że pociski były nieuzbrojone. – Na szczęście, jak mówią żołnierze, nie posiadały one zapalników ani rur wyrzutowych, były to same głowice bojowe – wyjaśnia Radiu Opole. Pociski przewieziono na poligon, gdzie będą neutralizowane.
Tematem zajęliśmy się również w magazynie „Dzień w Opolu, dzień w regionie", posłuchaj:
Piotr Wrona (oprac. WK)