Będą obniżki płac w kędzierzyńsko-kozielskim szpitalu?
Szpital w Kędzierzynie-Koźlu wprowadza program naprawczy. Był on warunkowany przez banki, które od jego realizacji uzależniały udzielenie kredytu. Coraz częściej pojawiają się pytania o przyszłość załogi powiatowej lecznicy. Już dziś wiadomo, że współczynnik wynagrodzenia jest zbyt wysoki. Co to oznacza? Zapytaliśmy o to starostę Małgorzatę Tudaj.
– Koszty pracy są po prostu za wysokie w stosunku do dochodów. 72% to bardzo wysokie koszty pracownicze. Myślę, że gdyby były na poziomie 65%, to byłoby dobrze - tłumaczy Małgorzata Tudaj.
Starosta nie chce mówić, czy załoga musi liczyć się ze zwolnieniami lub obniżką wypłat. – Decyzja będzie zależała od dyrektora – podkreśla. – Zwykle pierwszą sprawą, jaką podejmują programy naprawcze, jest kwestia zwolnień bądź dobrowolnych rezygnacji z płac. Ale nie wiem, jak będzie w tym wypadku. Nie mamy programu, czekamy na materiał – dodaje.
Według informacji władz powiatu program naprawczy ma wejść w życie w październiku.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Adam Lecibil (oprac. WK)