Centrum Opola całkowicie zamknięte dla samochodów
- "Salon Miasta Opola" to przestrzeń, w której każdy dobrze się czuje, gdzie ścisłe centrum jest pięknym, ukwieconym deptakiem, a nie pełnym samochodów komisem - dodaje.
Michał Nowak z Solidarnej Polski uważa, że to pomysł zbyt daleko idący. Jest zwolennikiem ograniczania prędkości w centrum Opola. - Zamknąć dla ruchu można ulicę Szpitalną oraz okolice ratusza - wyjaśnia radny. - Możemy przecież wprowadzić wyciszenie tych ulic czy inne ograniczenia. Ustawodawcy nie idą w tę stronę. Oni chcą zamknąć drogi. Ja wolałbym spokojne, przemyślane decyzje, z których nie trzeba będzie się wycofywać - argumentuje Michał Nowak.
- Zapytajmy najpierw opolan, co sądzą o propozycji, a później podejmujmy konkretne decyzje - dodaje Szymon Ogłaza z Platformy Obywatelskiej. - Jestem zwolennikiem koncepcji zamykania ulic i tworzenia takich właśnie deptaków, które mają ożywić centra miast. Natomiast taka zmiana w naszym mieście wymaga przeprowadzenia najpierw szerokich konsultacji - uważa Ogłaza.
Podczas głosowania 11 radnych było za pomysłem, 3 sprzeciwiło się, a aż 7 wstrzymało się od głosu. Teraz koncepcja trafi do prezydenta. To on zadecyduje, które z ulic i kiedy będą wyłączane z ruchu.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Piotr Wrona (oprac. JM)