Małgorzata Tudaj nowym starostą kędzierzyńsko-kozielskim
- Zadania są do realizowania i jest dużo roboty w opiece społecznej, w szpitalu, infrastrukturze drogowej. To są zadania, które stoją przed nami i trzeba szybko je realizować - powiedziała tuż po wyborze Małgorzata Tudaj.
Na jej zastępcę został wybrany Józef Gisman z Mniejszości Niemieckiej, który sprawował funkcję starosty przez cztery kadencje. Przypomnijmy: dwa lata temu Platforma Obywatelska, wspierana przez radnych komitetu Tomasza Wantuły, odwołała go ze stanowiska. Małgorzata Tudaj mówi dziś, że o tamtym wydarzeniu należy zapomnieć. - Nie chciałabym wracać do tamtych czasów. Uważam, że tylko głupcy nie zmieniają poglądów. Myślę, że jestem w stanie z nim i całym zarządem dobrze funkcjonować - stwierdza.
Radna Dorota Tomala, wybrana z listy SLD, krytykuje i odwołanie starosty Artura Widłaka, i wybór na jego miejsce Małgorzaty Tudaj. - Współpracując z wieloma radnymi, mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że wielu z nich nie nadaje się do funkcji do jakich w tej chwili pretendują i do których są wybierani. O tym mówię wprost. Wyraźny przykład swojej niekompetencji wykazywali poprzez prace w tej radzie przez 3 lata. Patrzcie: przewodniczący komisji infrastruktury, pani starosta dzisiaj wybrana i wiele innych przypadków - mówi Tomala.
Przypomnijmy: to była kolejna próba odwołania starosty Widłaka. Poprzednia, podjęta w grudniu, zakończyła się niepowodzeniem. Tym razem opozycja zebrała wystarczającą liczbę głosów.
Posłuchaj wypowiedzi:
Piotr Wrona (oprac. AL)