Brawura i alkohol prowadzą do tragedii
Jarosław Białochławek, szef Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Nysie, apeluje o rozsądek. – Najważniejsza jest świadomość, chodzi o to, by ludzie wiedzieli, jak wypoczywać nad wodą. Brawura i alkohol prowadzą do tragedii – ostrzega Białochławek.
– Picie piwa na plaży w upalny dzień to częste zjawisko – mówi Mirosław Aranowicz, dyrektor Nyskiego Ośrodka Rekreacji. – Wszystko jest dla ludzi, ale to naprawdę niebezpieczne. Nawet bardzo wysportowany organizm młodego człowieka może różnie zareagować – podkreśla Aranowicz.
Szef Nyskiego Ośrodka Rekreacji zaznacza, że osoby prowadzące pojazdy wodne pod wpływem alkoholu będą karane. Dodajmy, że pijani amatorzy, np. motorówek mogą spodziewać się, że sąd zabierze im prawo jazdy także na samochód osobowy.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Dorota Kłonowska (oprac. WK)