Kto i za co będzie remontował drogi lokalne?
– Ostatnio sprawdziłem majątek naszego powiatu, brakuje nam ok. 25 milionów zł na to, by nie pogarszać stanu dróg powiatowych – mówi Radiu Opole Artur Widłak, starosta kędzierzyńsko-kozielski.
Brak pieniędzy unijnych na remonty i budowę dotyczy też dróg wojewódzkich. Marszałek regionu Józef Sebesta podaje przykład: w roku 2010 dzięki pieniądzom z Brukseli na Opolszczyźnie gruntownie wyremontowano około 60 kilometrów dróg wojewódzkich – za 130 milionów zł, natomiast potrzeby są jeszcze większe.
– Mamy 960 kilometrów dróg wojewódzkich. Gdybyśmy mieli 1 miliard zł, to powiedziałbym „Okej, powinno nam wystarczyć na modernizację obecnych dróg wojewódzkich”. Nie mówię o budowie obwodnicy Dobrzenia Wielkiego za 270 milionów zł, którą planujemy w nowej perspektywie – zaznacza Sebesta.
Gminy i powiaty mogą ubiegać sie o dotacje z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, ale pieniędzy dla samorządów jest mniej niż było w programach regionalnych, finansowanych z unijnych pieniędzy.
Dodajmy, że we wrześniu na konwencie marszałków, który zaplanowano w województwie kujawsko-pomorskim, Józef Sebesta chce poprzeć starostów apelujących do rządu, aby ten wsparł finansowo inwestycje drogowe realizowane po 2014 roku.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Piotr Wójtowicz (oprac. WK)