O okolicznościach sprawy mówi Lidia Sieradzka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu:

Do transakcji doszło w 2007 roku. Tomasz M. przejął mieszkanie komunalne i spłacił zadłużenie byłego najemcy. Nie przekazał mu jednak swojego mieszkania, gdyż najemca ten wyjechał z kraju. Zamiast tego podarował je siostrze, a w 2011 roku, korzystając z obowiązującej w Kędzierzynie-Koźlu bonifikaty, wykupił duży lokal komunalny za 3 procent wartości. - Obowiązujące procedury nie zostały złamane. Potwierdziły to zeznania świadków, w tym pracowników zarządu budynków komunalnych - dodaje prokurator Sieradzka.

Prezydent Kędzierzyna-Koźla zażalił się na decyzję prokuratury, ale sąd utrzymał ją w mocy. Oznacza to, że umorzenie jest prawomocne.

Marek Świercz (oprac. BO)