W upalne dni nie zostawiaj psa w samochodzie!
Michał Przybylski z brzeskiego Towarzystwa Miłośników Zwierząt tłumaczy, że latem temperatura w zamkniętym pojeździe szybko rośnie i dla każdego czworonoga to ogromny kłopot. – Nawet uchylone okno, które ma chronić przed brakiem powietrza, nie pomoże. Pies zaczyna ziać, żeby pozbyć się nadmiaru ciepła, pojawiają się pierwsze objawy przegrzania – ślinienie, przyspieszony oddech, dalsze objawy to również stany drgawkowe, czy utrata świadomości – tłumaczy Przybylski.
Nasz rozmówca przestrzega, że problemem jest nie tylko pozostawienie psa w samochodzie, ale także przywiązanie czworonoga przed sklepem. – A to jest przecież nagminne – zwraca uwagę. – Spróbujmy postawić się w sytuacji psa: nagrzany bruk to dwukrotna temperatura, my odczuwamy powiewy wiatru, ale przy stopach? To tak jak podczas mrozów – temperatura jest spotęgowana – wyjaśnia Przybylski.
Podczas upałów czworonogi muszą mieć stały dostęp do wody i chłodniejszych pomieszczeń.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Maciej Stępień (oprac. WK)