Kędzierzyn-Koźle: "Starosta nie może spać spokojnie"
Jest wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim. Podpisało się pod nim 12 radnych Platformy Obywatelskiej i Mniejszości Niemieckiej. W programie obrad jest złożenie wniosku o odwołanie starosty Artura Widłaka. O tym, że obie partie będą chciały odwołać starostę mówiono od dawna. Przykładem jest ostatnie głosowanie nad absolutorium dla Widłaka, gdzie to właśnie przedstawiciele obu wspomnianych ugrupowań wstrzymali się od głosu.
O tym, że wniosek taki może paść mówił też niedawno Andrzej Kopeć, szef Platformy Obywatelskiej w powiecie.
Sesję nadzwyczajną zaplanowano na wtorek 9 lipca. Zgodnie z przepisami głosowanie nad odwołaniem będzie mogło nastąpić miesiąc później. Aby stało się skuteczne, potrzeba 13 głosów radnych.
Adam Lecibil (oprac. BO)