Starosta kędzierzyńsko-kozielski bez absolutorium
- Po zatwierdzeniu wszystkich innych dokumentów nie ma podstaw do tego, żeby nie udzielić nam absolutorium - uważa starosta Widłak.
- Teraz decyzja będzie należała do Regionalnej Izby Obrachunkowej. Nie chcę się jednoznacznie wypowiadać, że to od razu łączy się z wnioskiem o odwołanie starosty. Po prostu podjęliśmy taką decyzję i to rodzi taki skutek, ale czy będzie formalny, okaże się, kiedy pojawi się opinia RIO - mówi Piotr Jahn, przewodniczący rady powiatu.
Regionalna Izba Obrachunkowa wykonanie zeszłorocznego budżetu zaopiniowała pozytywnie, dlatego po analizie będzie mogła uchylić uchwałę podjętą przez radnych. Od głosu wstrzymali się przedstawiciele Mniejszości Niemieckiej i Platformy Obywatelskiej. W kuluarach mówi się, że to oni po odwołaniu starosty Widłaka będą stanowić trzon nowej władzy w powiecie.
Adam Lecibil (oprac. BO)