Lubrza: Spotkanie wójtów bojkotujących ustawę śmieciową
- Ustawa śmieciowa burzy to, co w wielu gminach dobrze funkcjonowało - twierdzi Janusz Piwoni, zastępca wójta Krościenka nad Dunajcem.
- Przyjmując ustawę śmieciową parlamentarzyści nie przewidzieli, że w tarapatach znajdą się gminy, których zakłady komunalne pozyskały na gospodarkę odpadami unijne pieniądze - mówi Rafał Jandura, zastępca wójta gminy Czorsztyn.
Podobny problem ma Stanisław Baczyński, wójt Łękawicy. To jedyna gmina wiejska w Polsce, która m.in. za segregację i odbiór śmieci otrzymała Europejską Nagrodę Ekologiczną.
1 lipca wchodzi w życie ustawa śmieciowa. Jednak przetargu na odbiór odpadów nie zamierza ogłosić wójt Lubrzy Mariusz Kozaczek.
Gminom, które w terminie nie zdążą rozstrzygnąć przetargu na odbiór śmieci lub zbagatelizują ten obowiązek, grożą kary od 10 do 50 tysięcy zł. Dotychczas ponad 92 procent samorządów w kraju przeprowadziło taką procedurę.
Jan Poniatyszyn (oprac. BO)