"Muszę dojrzeć do decyzji o kandydowaniu"
- W tym sondażu oczekiwania społeczne mówią jasno, że powinienem startować na fotel prezydenta, ale ja muszę dojrzeć do tej decyzji - dodał poseł SLD.
- Decyzję podejmę na przełomie roku lub wcześniej, jeśli dojdzie do przedterminowych wyborów - kwituje poseł Garbowski. Pytany o kontrkandydatów w wyścigu o fotel prezydenta Opola - poseł SLD odniósł się do Tadeusza Jarmuziewicza z Platformy Obywatelskiej, który jako pierwszy zadeklarował chęć startu w tych wyborach, ale aktualnie ma spore kłopoty na stanowisku wiceministra transportu.
- Myślę, że Tadeusz Jarmuziewicz popełnił błąd - to był falstart. Za wcześnie ogłosił swoją chęć kandydowania. Dodatkowo po kilku dniach okazało się, że ma problemy w ministerstwie ze słynnym obiadem oraz kłopoty związane z ośrodkami szkolenia kierowców. To problemy Tadeusza Jarmuziewicza i Platformy Obywatelskiej, na jakiego kandydata postawi po 11 latach rządów Ryszarda Zembaczyńskiego - zaznaczył Garbowski.
Przypomnijmy, w ostatnich wyborach prezydenckich w Opolu Tomasz Garbowski przeszedł do drugiej tury razem z aktualnym prezydentem Ryszardem Zembaczyńskim.
Przeczytaj także:
Kto po Zembaczyńskim? - zastanawiają się opolscy politycy
Krzysztof Rapp (oprac. BO)