– Zgłosiło się do mnie w Łodzi dwóch młodych absolwentów ówczesnej Wyższej Szkoły Inżynierskiej. Panowie ukończyli u nas doktoraty, następnie habilitowali się w Łodzi na Wydziale Elektrycznym. Później zaczęliśmy pracować w różnych projektach badawczych, już nie mówiąc o tym, że w jakiś sposób wspierałem w promowaniu, można powiedzieć, moich wnuków naukowych, ponieważ to byli ich doktoranci, kiedy nabrali uprawnień w tym zakresie – wspomina prof. Zakrzewski.

Prof. Zakrzewski współpracuje z Wydziałem Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki Politechniki Opolskiej. Jest ekspertem w dziedzinie maszyn elektrycznych i transformatorów. Do czego na co dzień wykorzystywana jest taka wiedza?

– Maszyny elektryczne, zwane generatorami, pracują w elektrowniach, np. w Elektrowni Opole. Produkują, mówiąc popularnie, prąd, który jest przesyłany liniami wysokiego napięcia i do tego potrzebne są transformatory, które podnoszą napięcie elektrowniane na napięcie przesyłowe, a później kolejne transformatory obniżają napięcia dystrybucyjne. Chodzi po prostu o to, żeby były oszczędności paliw energetycznych potrzebnych do przetwarzania energii cieplnej na energię mechaniczną i elektryczną – wyjaśnia gość Radia Opole.

Uroczystość nadania prof. Zakrzewskiemu tytułu doktora honoris causa Politechniki Opolskiej odbędzie się w południe w auli uczelni przy ul. Mikołajczyka.

Posłuchaj rozmowy „W cztery oczy”.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:



Przeczytaj także: Prof. Zakrzewski doktorem h.c. Politechniki Opolskiej

Źródło: Rozmowa „W cztery oczy”, oprac. Krzysztof Rapp (oprac. WK)