Nysa: U zbiegu Celnej, Moniuszki i Prudnickiej będzie rondo
Jak na rondo 150 tysięcy zł to niewiele, ale Nysa słynie z szybko budowanych funkcjonalnych rond. Takie też powstanie w ciągu ul. Prudnickiej. Nie trzeba będzie budowlanej rewolucji, ponieważ wpisze się w obecne skrzyżowanie jedynie z lekką korektą. Zastąpi sygnalizację świetlną, na którą narzekają mieszkańcy, bo albo czekają zbyt długo, albo też niemal biegną, by zdążyć na zielonym świetle.
– Myślę, że to będzie dobre rozwiązanie dla naszych mieszkańców i kierowców. Pewne oszczędności chociażby na obsłudze i energii, która jest potrzebna do funkcjonowania tego skrzyżowania, mówię tu o oświetleniu, przeznaczymy na zmianę – tłumaczy wicestarosta Czesław Bibłobran.
Starostwo rozpisuje też konkurs wśród nyskich studentów architektury na zagospodarowanie wewnętrznego pierścienia ronda.
Dorota Kłonowska (oprac. WK)