Za wikt i opierunek odnowili parkiety na zamku w Mosznej
Dobiegają końca prace renowacyjne przy parkietach zamku w Mosznej. Od 3 listopada zamknięta pozostaje trasa zwiedzania.
Prace opierają się na umowie barterowej z Akademią Parkieciarską. - Ponad 50 specjalistów szkoliło się, pracując przy podłogach w zamku w zamian za nocleg i wyżywienie - mówi Łukasz Kosiński, dyrektor operacyjny spółki Moszna Zamek.
- Oni właśnie przeprowadzają na naszych parkietach odświeżenie, szlify i nowe lakierowanie. W niektórych pomieszczeniach z kompletnie zniszczoną podłogą, nawet bez parkietów, specjaliści kładą je na nowo w stylu pasującym do pałacu.
Łukasz Kosiński ocenia, że siedem dni pracy daje powiew świeżości komnatom.
- Udało nam się w tym czasie odświeżyć parkiety w restauracji, kawiarni, dwóch pokojach, które wynajmujemy jako noclegowe. Dodatkowo prace były prowadzone w jednej sali wielofunkcyjnej - konferencyjnej, szkoleniowej i na imprezy. Musimy powiedzieć, że jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy, bo widzimy te efekty.
Całkowite otwarcie komnat zaplanowano na środę (13.11). Nie zmienia to jednak faktu, że do zamku można przyjechać. Do dyspozycji gości pozostaje kawiarnia, restauracja, oranżeria i park.
- Oni właśnie przeprowadzają na naszych parkietach odświeżenie, szlify i nowe lakierowanie. W niektórych pomieszczeniach z kompletnie zniszczoną podłogą, nawet bez parkietów, specjaliści kładą je na nowo w stylu pasującym do pałacu.
Łukasz Kosiński ocenia, że siedem dni pracy daje powiew świeżości komnatom.
- Udało nam się w tym czasie odświeżyć parkiety w restauracji, kawiarni, dwóch pokojach, które wynajmujemy jako noclegowe. Dodatkowo prace były prowadzone w jednej sali wielofunkcyjnej - konferencyjnej, szkoleniowej i na imprezy. Musimy powiedzieć, że jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy, bo widzimy te efekty.
Całkowite otwarcie komnat zaplanowano na środę (13.11). Nie zmienia to jednak faktu, że do zamku można przyjechać. Do dyspozycji gości pozostaje kawiarnia, restauracja, oranżeria i park.