Hotel w zamku w Mosznej na razie świeci pustkami
Kierownictwo obiektu liczy, że turyści liczniej będą przyjeżdżać w maju, kiedy zrobi się cieplej, zazieleni się park, rozpocznie się muzyczne święto kwitnących azalii. Cały czas trwa przegląd pokoi, doposażenie zaplecza kuchennego. Restauracja uruchomiona zostanie pod koniec miesiąca. W hotelu pracuje 29 osób. Obiekt na razie generuje koszty. - Dysponujemy 50 miejscami noclegowymi - mówi Roman Mikołajczak, zastępca dyrektora Centrum Terapii Nerwic w Mosznej.
Turyści mogą nie tylko przenocować, ale także skorzystać z różnego rodzaju zabiegów leczniczych.
Od soboty (13.04) uruchomiona została kasa przy wejściu na teren parkowy. Wprowadzono m.in. tańsze bilety rodzinne. - Dla turystów przygotowujemy w zamku nową salę do zwiedzania - mówi Łukasz Kosiński z działu marketingu zamku w Mosznej.
- Od maja ruszają lekcje zamkowe dla uczniów opolskich szkół podstawowych i gimnazjalnych, które będą trwały 90 minut - dodaje Kosiński.
Pierwszą większa imprezą w zamku w Mosznej będzie wystawa psów. Zaplanowano ją na 28-29 kwietnia.
Bogusław Kalisz (oprac. BO)