Gminy mają zrywać asfalt z przejazdów kolejowych
Wojsko przygotowuje się do wyremontowania i ponownego uruchomienia linii kolejowej z Prudnika do Krapkowic. Nie jeździły tamtędy pociągi od powodzi w 1997 roku. Linia ta ma znaczenie strategiczne, gdyż składy towarowe mają docierać do jednostki wojskowej ulokowanej w lasach przy trasie krajowej nr 45. Problemy mają jednak samorządy. Będą musiały naprawić zaasfaltowane przejazdy kolejowe.
- Mamy na to sporo czasu - mówi Bronisław Kurpiela, wójt Strzeleczek.
Przejazdy kolejowe wzdłuż linii kolejowej z Prudnika do Krapkowic trzeba będzie odnowić w Białej, Strzeleczkach oraz w Krapkowicach.
Bogusław Kalisz (oprac. BO)