- W listopadzie znanym jako "movember" chcemy zwrócić uwagę na profilaktykę mężczyzn - mówi Krzysztof Danków, inicjator akcji "Masz jaja, idź na badania". - Chcemy ich badać w centrach handlowych, na meczu ZAKSY w Kędzierzynie-Koźlu. Ale przede wszystkim nam zależy na tym, żeby budować świadomość wśród mężczyzn, żeby pokazać im, że mamy jedno zdrowie, jedno życie, że należy się regularnie badać. Przynajmniej idealnym przykładem dla mężczyzn jest samochód, o który dbamy. Zawsze znamy miesiąc, w którym go będziemy serwisować.

- Zawsze powtarzamy, żeby nie czekać na objawy. Badając się regularnie, jesteśmy w stanie wychwycić nowotwór w jego wczesnej fazie - wyjaśnia Rafał Olejnik, wojewódzki konsultant ds. urologii.

- W naszych akcjach przede wszystkim chodzi o to, żeby uświadomić mężczyzn, że regularna diagnostyka, samobadanie, wizyty u specjalistów, mogą nas uchronić przed nowotworem, przed skutkami zbyt późno wykrytego nowotworu. Jesteśmy w stanie wykryć nowotwór w fazie wczesnej, która jest w pełni wyleczalna. I to zależy tylko od nas. Panowie, bierzcie sprawy w swoje ręce, idźcie się badać.

- Przesłanie tej akcji jest bardzo istotne, dlatego że dbamy o lokalną gospodarkę, a to jest także dbanie o pracowników oraz ich dobrostan fizyczny i psychiczny - mówi Michał Wojczyszyn, zastępca dyrektora Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki. - I uważamy, że jest to naturalny sposób związany z tzw. społeczną odpowiedzialnością biznesu. Ponieważ każdy pracodawca, każda firma świadoma dba o to, żeby ich pracownicy byli zdrowi, byli uświadomieni w zakresie zagrożeń, profilaktyki zdrowotnej.

- To akcja, która jest skierowana do mężczyzn i mówiąca o tym, że warto się badać. Oczywiście mówimy tutaj o profilaktyce raka jąder głównie, ale nie tylko - dodaje Szymon Ogłaza, wicemarszałek województwa opolskiego.

Wśród tegorocznych opolskich ambasadorów akcji znaleźli się m.in. Bartosz Kurek, Maciej Kalski, Hubert Ibrom, Łukasz Wójcik czy Maciej Kochański.