"Przerwano ten chocholi taniec". Senator Piotr Woźniak o rozłamie w Lewicy
- Nie można być w jednym klubie i być jednocześnie zwolennikiem i przeciwnikiem rządu. Od wielu lat mówiłem, że mariaż z partią Razem doprowadzi do tego, że Lewica będzie pogrążona w rozpadzie - tak ostatnie wydarzenia na lewej stronie sceny politycznej w Polsce komentował senator Piotr Woźniak. Przypomnijmy, w miniony weekend kongres partii Razem zdecydował o opuszczeniu parlamentarnego klubu Lewicy i powołaniu koła partii Razem.
- Pozytyw tej sytuacji jest taki, że przerwano ten chocholi taniec, szkoda, że nie na warunkach Lewicy - dodał gość Radia Opole.
Zapytaliśmy senatora Piotra Woźniaka, kto będzie kandydatem Lewicy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Odpowiedział, że nie wie, bo rozmowy ciągle trwają. Dodał, że jego zdaniem koalicja rządząca powinna wystawić jednego wspólnego kandydata.
- Dzisiaj wiemy, że Koalicja 15 października pójdzie podzielona do tych wyborów. Bardzo dobrym symptomem jest wypowiedź pana premiera Donalda Tuska, żeby w drugiej turze bezwarunkowo popierać kandydata Koalicji 15 października. Niemniej, zwiększa to ryzyko sytuacji, w której kandydat Prawa i Sprawiedliwości zbliży się do wyniku wyborczego kandydata koalicyjnego w drugiej turze - przekonuje senator Lewicy.
Zdaniem Piotra Woźniaka szkoda, że koalicja rządząca nie porozumiała się w sprawie jednego kandydata na prezydenta, bo Polacy lubią dawać "wyborczy bonus" za jedność, a tej jedności dziś w koalicji brakuje.