Wcześniej Piotr Mielec, dyrektor OROT-u, omówił działalność organizacji. Jak mówi burmistrz Agnieszka Hurnik, w "mieście stolarzy" był niedosyt, ponieważ Dobrodzień pomijano we wszystkich folderach promujących województwo opolskie.

- Chodzi nam o reklamę między innymi na rozmaitych targach turystycznych - dodaje.

- My rzeczywiście nigdy nie pojawialiśmy się tam, a przecież jesteśmy atrakcyjnym miastem stolarzy - miastem drewnianym z jakiegoś powodu. Meble nie pojawiły się w Dobrodzieniu teraz. My jesteśmy meblarzami od dwustu lat. Chodzi więc o to, by w narracji o nas jako mieście i regionie było połączenie dziedzictwa z nowoczesnością.

Burmistrz Hurnik chciałaby również włączenia dobrodzieńskich restauracji oraz kawiarni do Szlaku Kulinarnego "Opolski Bifyj".