Nie chcą Romana Giertycha na stanowisku ministra edukacji, dlatego zapowiedzieli bojkot lekcji. Do protestu nawołuje Inicjatywa Uczniowska z Warszawy. Uczniom nie podoba się skrajnie prawicowa polityka ministra. "Szkoła nie jest miejscem do uprawiania polityki" - twierdzą uczniowie z Prudnika. W pierwszym gimnazjum trzecioklasiści nie słyszeli o Inicjatywie Uczniowskiej z Warszawy.


O Inicjatywie Uczniowskiej niewiele wiedzą też uczniowie I LO.
"Strajk szkolny nie powinien mieć miejsca" - uważają licealiści, którzy nie pochwalają, ani nie krytykują ministra edukacji.


Pod tego typu postulatami z pewnością podpisaliby się uczniowie wszystkich szkół. Demonstrowanie niezadowolenia wobec ministra poprzez wagary jest najgorszym z możliwych sposobów prezentowani swoich poglądów.


Jan Poniatyszyn