Sól wypadowa trafiła na Opolszczyznę
Jak wynika z listy Głównego Inspektora Sanitarnego opublikowanej przez Fundację Pro-Test, sześciu przedsiębiorców z naszego regionu kupiło feralny chlorek sodu. Przypomnijmy: tzw. afera solna wyszła na jaw kilka miesięcy temu. Udowodniono między innymi, że sól przemysłową służącą do posypywania dróg sprzedawano jako spożywczą. Sześciu przedsiębiorców m.in. z Brzegu, Grodkowa, Opola i Krapkowic, kupiło chlorek sodu od producenta z Włocławka.
- Żaden z przedsiębiorców nie użył jej do celów spożywczych - uspokaja Maria Jeznach z opolskiego sanepidu.
Maria Jeznach dodaje, że w jednej z piekarń znaleziono oryginalnie zapakowaną sól wypadową, która na szczęście nie została użyta. Opolski Sanepid badał także produkty, które zostały wytworzone w innych województwach, a trafiały na opolski rynek.
Łącznie Wojewódzka Stacja Sanitarno–Epidemiologiczna w Opolu przeprowadziła blisko tysiąc kontroli w całym regionie. Badano piekarnie, lodziarnie, sklepy oraz markety. Pełna lista blisko 650 przedsiębiorców, którzy kupili feralną sól, znajduje się na stronie internetowej Fundacji Pro-Test.
Maciej Stępień (oprac. BO)