Głuchołazy: „Ulica Opolska nie jest powodem do dumy”
Bruk się zapada, kierowcy ryzykują uszkodzenie zawieszenia pojazdów, a mieszkańcy skarżą się na hałas powodowany przez samochody. Cztery lata po zakończeniu generalnego remontu ulica Opolska w Głuchołazach wygląda fatalnie. Wykonane na niej roboty kosztowały blisko 2 miliony zł. Inwestycję zrealizowano w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.
– Miasto ma duży problem z tą ulicą – przyznaje Roman Sambor, wiceburmistrz Głuchołaz. Gmina pozwała wykonawcę do sądu, ale ten zbankrutował:
Czy gmina otrzyma jakieś pieniądze, okaże się po zakończeniu procesu upadłościowego pozwanej firmy. Natomiast samorząd Głuchołaz nie ma wolnych pieniędzy, aby jeszcze raz przebudować ulicę Opolską. Tamtejsze władze zapewniają, że jeżeli tylko poprawią się warunki pogodowe, naprawa się rozpocznie, ale tylko w tych miejscach, gdzie są największe uszkodzenia.
Jan Poniatyszyn (oprac. WK)