Posłowie SLD o strefie demograficznej: Bańka medialna
– Chcieliśmy usłyszeć od rządu, czy popiera inicjatywę władz regionu – wyjaśnia poseł Garbowski. – Jak się okazuje, od pomysłów do realizacji daleka droga i tak naprawdę to, co przedstawiono nam w ministerstwie to totalna krytyka pomysłów władz województwa, pomysłów marszałka Józefa Sebesty – ocenia Garbowski.
Jak twierdzą posłowie lewicy, z otrzymanych z ministerstw odpowiedzi wynika, że zarząd województwa nie lobbował za strefą demograficzną i dlatego w resortach nie wiedzą do końca, o co ze strefą chodzi.
– Nie może być w województwie innej stawki podatku niż w całym kraju, państwo wspiera materialnie tylko rodziny w trudnej sytuacji, a strefy ekonomicznej w województwie opolskim nie można wprowadzić, bo nie jest ona zapisana w Traktacie Akcesyjnym Polski do Unii Europejskiej – cytuje odpowiedzi ministerstw poseł Kępiński. – Otrzymaliśmy odpowiedzi praktycznie w 100% negujące wszystkie te pomysły. To dla nas kuriozalna sytuacja, że rządzi Platforma Obywatelska w regionie, na szczeblu centralnym także od wielu lat i nie ma żadnego przełożenia skuteczności dla regionu –uważa Kępiński.
– Zarzuty są chybione, a spotkanie z premierem wszystko wyjaśni – odpowiada posłom SLD marszałek regionu Józef Sebesta. – Pan premier zapowiedział, że odwiedzi wszystkie województwa, w kontekście oczywiście przeglądu i konsultacji nowego okresu programowania unijnego i w ramach takiej wizyty będziemy mówili o Specjalnej Strefie Demograficznej – wyjaśnia Sebesta.
– Wielokrotnie powtarzałem, że wiemy o tym, iż w tegorocznym budżecie państwa nie ma pieniędzy na zadania strefy demograficznej, ale będziemy walczyć o nie na przyszły rok – dodaje marszałek.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Aneta Skomorowska (oprac. WK)