Opolanie zgłaszają uwagi do nowej przeprawy przez Odrę
– Wystosowaliśmy pismo dotyczące sugestii związanych z planowaniem tras m.in. w Opolu, głównie obwodnicy południowej, która dotyczy dzielnic peryferyjnych. Sugerujemy, żeby przemyślano wszystko, co się planuje w kontekście przyszłości miasta – tłumaczy Marcin Gambiec. I dodaje, że miasto powinno zaproponować taki przebieg trasy, który będzie funkcjonalny za 50 lat. Natomiast niektóre zaproponowane koncepcje powstały wiele lat temu, a więc są nieco przestarzałe.
– Nie negujemy wszystkich pomysłów ratusza – zaznacza nasz rozmówca. – Zgadzamy się z tym, że jakaś przeprawa przez Odrę musi być, tylko nie chcemy, żeby była to trasa, która zaszkodzi dzielnicom peryferyjnym. Bo jeżeli powstanie obwodnica południowa, to cały ruch tranzytowy z Tarnowa Opolskiego, z Górażdży będzie poprowadzony właśnie tą trasą w kierunku obwodnicy południowej, którą szybciej będzie się można dostać w kierunku autostrady A4 – tłumaczy Gambiec.
Jest jednak grupa mieszkańców, która chce obwodnicy, bo liczy na to, że zarobi na sprzedaży gruntów.
Dodajmy, że Stowarzyszenie Technologii Ekologicznych Silesia uważa, że najlepszym wariantem przeprawy przez Odrę jest właśnie obwodnica południowa. Tomasz Wolny, szef stowarzyszenia, w jednym z wywiadów stwierdził, że będzie blokował budowę trasy średnicowej i bolkowskiej, żeby największe szanse na realizację miała trasa południowa.
Do sprawy będziemy wracać.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Aneta Skomorowska (oprac. WK)