Mieszkańcy Jarnołtówka zaprosili mundurowych i wolontariuszy na poczęstunek. "Odzew ogromny"
Makaron z sosem bolońskim, ryż z sosem słodko-kwaśnym, ciasta, czekoladowe cukierki i żelki. Taki poczęstunek dla żołnierzy, strażaków, policjantów i wolontariuszy pomagających w sprzątaniu Głuchołaz po powodzi przygotowali dzisiaj (5.10) mieszkańcy sąsiedniego Jarnołtówka.
- Odzew był ogromny, ponieważ wszystko to, co przygotowaliśmy, rozdaliśmy w piętnaście minut, a mieliśmy ze sobą około dwustu porcji ciepłych posiłków. Był i jest to dla nas sygnał, że pomoc nadal jest potrzebna i mamy zamiar nadal pomagać. Bardzo miło jest nakarmić tak wiele osób i widzieć wdzięczność na ich twarzach - mówi Sandra Kamińska, koordynatorka akcji z Ochotniczej Straży Pożarnej Jarnołtówek.
- Otrzymujemy bardzo dużo pomocy z Polski i z zagranicy, dlatego postanowiliśmy przekazywać dobro dalej. Wpadliśmy na pomysł, aby wspomóc dodatkowo osoby, z którymi wspólnie walczymy ze skutkami powodzi i zorganizowaliśmy tę akcję.
Dodajmy, żelki oraz cukierki przekazały Zakłady Przemysłu Cukierniczego "Grupa Otmuchów", a ciasta upiekły mieszkanki Jarnołtówka.