Dyskutowali o komunikacji w nyskiej gminie
Co zrobić, by komunikacja w nyskiej gminie funkcjonowała racjonalnie? Zastanawiali się nad tym samorządowcy i szefowie PKS-u oraz MZK. Ostatnio bowiem czerwone autobusy można spotkać na liniach wiejskich, dotychczas obsługiwanych przez PKS. Z kolei niektórzy pasażerowie przesiedli się do niebieskich autobusów - tańszych na określonych trasach.
- Powinniśmy zatem wspólnie opracowywać plany komunikacyjne - uważa Anna Pyka, prezes MZK.
Podobnie uważa prezes PKS. Obie firmy są dotowane przez samorządy. Średnio rocznie MZK dostaje od gminy ok. 4 mln zł, a radni powiatu kilkakrotnie wsparli też pokaźnymi kwotami nyski PKS. Sytuacja jest tym trudniejsza, że powiat nyski nie należy do zasobnych i ma największe bezrobocie na Opolszczyźnie.
Dorota Kłonowska (oprac. JM)