Odejście Adama Kępińskiego z RP - komentarze polityków
– Poseł Adam Kępiński zdecydował się na powrót do macierzystej partii, bo opolski SLD ma wizję – uważa Piotr Woźniak, lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej w województwie opolskim. – Czy Adam Kępiński zdecydowałby się na powrót do Sojuszu, gdyby źle się w nim działo? – dopytywał Woźniak. I podkreślił, że jego partia ma teraz dwóch posłów z Opolszczyzny.
Jerzy Baran z Ruchu Palikota nie chciał komentować decyzji byłego już partyjnego kolegi. – Wydaliśmy oficjalne oświadczenie, z którym każdy może się zapoznać. Mogę tylko zacytować ostatnie zdanie z tego pisma: „Życzymy mu szczęścia na nowej drodze politycznej, bo na pewno będzie mu potrzebne” – przywoływał Jerzy Baran.
– Każdy ma prawo, by jego poglądy polityczne ewoluowały w jedną czy w drugą stronę. Ale zastanawiam się, czy (Kępiński – red.) do końca wiedział, że taki Ruch Europa Plus powstanie. Być może gdyby wiedział o tym wcześniej, to jego decyzja zostałaby odłożona w czasie – zastanawiał się szef Platformy Obywatelskiej w regionie, poseł Leszek Korzeniowski.
Zdaniem Ryszarda Galli, posła Mniejszości Niemieckiej, transfery międzypartyjne są popularne wśród polityków. Lider Prawa i Sprawiedliwości w województwie, poseł Sławomir Kłosowski, stwierdza, że zmiana przynależności do partii to prywatna decyzja Adama Kępińskiego. – Pozostaje jednak pytanie, czy 11 tysięcy osób, które głosowało na Kępińskiego z konkretnej listy, nie ma prawa czuć się oszukanych – dodaje Kłosowski.
Przeczytaj także:
Woźniak: Czekamy na Kępińskiego z otwartymi ramionami
Adam Kępiński przeszedł do SLD
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Piotr Wrona (oprac. WK)