Marszałek Józef Sebesta w oficjalnym piśmie wysłanym do wicemarszałka Tomasza Kostusia pisze: "wskazany artykuł stanowi jedyne źródło informacji, gdyż tego rodzaju sygnały czy skargi nie docierały do mnie w formie ustnej ani pisemnej". Jak czytamy dalej, marszałek Sebesta uważa, że nie może pozostać obojętny wobec jakichkolwiek zachowań czy symptomów godzenia w poszanowanie godności osobistej pracowników. Dlatego oczekuje pisemnych wyjaśnień od wicemarszałka Kostusia.

Ten z kolei w rozmowie telefonicznej powiedział, że oczywiście takie pismo z wyjaśnieniami przygotuje i przekaże marszałkowi.

Przeczytaj także:

Szef PiS w regionie: Kostuś powinien być odwołany

Kostuś: Nie podam się do dymisji. Sprawa będzie w sądzie

Tomasz Kostuś odpowiada na zarzuty podwładnych

Aneta Skomorowska (oprac. BO)