Na nocną przychodnię w Koźlu trzeba poczekać
Wciąż nie ma drugiego punktu nocnej i świątecznej opieki medycznej w Kędzierzynie-Koźlu. Mieszkańcy od początku roku są zmuszeni dojeżdżać do przychodni na oddalone od centrum osiedle Azoty. Co z drugą obiecaną przychodnią w Koźlu?
Padały już różne terminy: początek stycznia, połowa lutego, teraz pojawił się kolejny – początek marca. Skąd te ciągłe opóźnienia?
– W związku ze zmianą dyrekcji w kozielskim szpitalu, od którego wynajmujemy pomieszczenia, zostaliśmy poproszeni o przedstawienie naszych umów z Narodowym Funduszem Zdrowia, teraz możemy złożyć dokumenty niezbędne do rejestracji placówki, chodzi o sprawy proceduralne – powiedział Piotr Kalociński, dyrektor operacyjny firmy, która wygrała kontrakt na obsługę nocną pacjentów.
Punkt medyczny będzie się mieścił w budynku kozielskiego szpitala. Jeśli wierzyć zapewnieniom, mieszkańcy będą musieli poczekać jeszcze około dwóch tygodni.
Adam Lecibil (oprac. WK)